Czym smartfony będą monitorować stan naszego zdrowia?
Do lekarza rodzinnego zgłaszamy się najczęściej, w celach leczniczych, ale również profilaktycznych. Dziś taką wizytę trzeba składać osobiście, możliwe jednak, że już za kilka lat stale będziemy w kontakcie z lekarzem pierwszego kontaktu, poprzez aplikację telefoniczną.
Czy smartfon stanie się lekarzem pierwszego kontaktu?
Internet zmienił nasze życie. Mobilna sieć dostępna w małych urządzeniach takich jak telefony zmieniła je jeszcze bardziej. To, co jeszcze kilka lat wydawało się nie do pomyślenia, dziś jest rzeczywistością. Podobnie sytuacja ma się z lekarzem pierwszego kontaktu, już za kilka lat konsultacja z nim może odbywać się właśnie za pośrednictwem inteligentnego telefonu.
Wbrew pozorom takie rozwiązanie jest całkiem proste do wdrożenia w życia. Telefony mają już obecnie odpowiednie możliwości by analizować ogromną ilość danych, np. tych dotyczących stanu zdrowia. Wystarczy więc stworzyć urządzenie, którą pierwotnie może być np. opaska na ramię, która dokona szereg podstawowych pomiarów stanu zdrowia pacjenta i prześle je do aplikacji telefonicznej. Docelowo takim urządzeniem może być już sam smartfon wyposażony w odpowiednią funkcję skanowania ciała człowieka i zbierania potrzebnych danych. Kiedy zaś taka aplikacja wykryje jakąś nieprawidłowość to poinformuje o tym właściciela telefonu i będzie miała także możliwość przesłania takich danych bezpośrednio do lekarza pierwszego kontaktu.
Czy takie rozwiązanie ma sens?
Choć lekarz w formie aplikacji brzmi wciąż nieco zabawnie, to jednak tego typu rozwiązanie ma ogromną liczbę zalet. Z założenia jest to proste, szybkie i skuteczne, a ponadto zyskać mogą na tym absolutnie wszyscy:
- Pacjenci – będą oni mieli stały dostęp do wszystkich podstawowych danych opisujących ich stan zdrowia. Diagnozy będzie można postawiać błyskawicznie, równie szybko będzie można wprowadzić też plan leczenia.
- Lekarze – obecnie wielu lekarzy zmaga się z problemem braku czasu. Lekarz pierwszego kontaktu musi bowiem poświęcić sporo czasu na sprawy formalne, a także na przeprowadzanie szeregu badań i wywiadu z pacjentem. W konsekwencji często brakuje już czasu na skrupulatne przemyślenia i postawienie trafnej diagnozy. Otrzymując zaś komplet danych diagnostycznych, w dodatku w wybranym przez siebie okresie, lekarze będą mogli skupić się właśnie na stawianiu diagnozy.
- Naukowcy oraz epidemiolodzy – Pacjenci i lekarze zainteresowani są danymi diagnostycznymi od jednej osoby. W odmiennej sytuacji znajdują się naukowcy oraz epidemiolodzy, którzy pracują na zagregowanych danych. Jeśli będą oni zaś mieli dostęp do ogromnej ilości anonimowych danych to ich praca będzie szybsza i przyniesie więcej pożytku nam wszystkim.