Wykorzystanie robotów w szpitalach

Wyobraź sobie operację na człowieku, którą przeprowadza robot, a nie lekarz. Choć wciąż wydaje się to pomysł, rodem z fantastyki naukowej, to już w ciągu najbliższych dziesięcioleci może to się okazać rzeczywistością.

Dlaczego potencjał robotów jest nieograniczony?

Ludzie to omylne istoty, nawet najwięksi specjaliści, najlepsi chirurdzy stąpający po ziemi popełniają błędy. Lekarze, którzy zaś przeprowadzają operacje na pacjentach często pracują w ekstremalnych warunkach. Chirurdzy walczą o zdrowie i życie pacjentów, często dokonując wielogodzinnych operacji, podczas których już jeden fałszywy ruch ręką, czy nawet jej małe drgnięcie może doprowadzić do tragedii. W dodatku chirurdzy to także ludzie, którzy muszą podejmować trafne decyzję w ułamkach sekund. Taki wysiłek bywa zbyt duży nawet dla największych specjalistów.

Roboty zaś mogą pracować ze stu procentową wydajnością non stop, nie ulegają żadnym emocjom i zawsze są w stanie podjąć optymalną decyzję. Z tych właśnie powodów potencjał wykorzystania robotów w zabiegach i operacjach chirurgicznych jest wręcz nieskończony.

Zanim jednak roboty będą faktycznie operować ludzi miną pewnie jeszcze dziesięciolecia. Jesteśmy już jednak bardzo blisko powszechnego wykorzystania w medycynie robotów skali mikro. Nanoboty będą wpuszczane do ciał pacjentów, by zbierać szereg danych, które ułatwią postawienie przez lekarza trafnych decyzji.

Obecnie bowiem badanie i zbieranie informacji z wewnętrznych ludzkich organów jest trudne, bolesne oraz kosztowne. Nanoboty mogą zaś zmienić tą sytuację o 180 stopni.

Czy roboty zastąpią pielęgniarki?

Roboty od dawna przejmują miejsca pracy, zaczynając głównie od stanowisk niższego szczebla. Podobnie może być w medycynie, gdzie wykorzystanie robotów może się w końcu okazać tańsze i lepsze niż np. zatrudnienie pielęgniarek. Bardzo możliwe, że już w najbliższych latach, to roboty, a nie pielęgniarki będą odpowiedzialne np. za pobierani krwi od pacjentów.